O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Nowe centrum Tomaszowa

Nowe centrum Tomaszowa

Władze samorządowe miasta postanowiły iść za ciosem i po pomyślnej realizacji szeregu inwestycji w latach ubiegłych, jak kryta pływalnia, bloki z mieszkaniami socjalnymi, park z amfiteatrem, zielony rynek, rewitalizacja zabudowy przyrynkowej oraz przebudowa kompleksu OSiR, planują od tego roku zapoczątkować prace, mające na celu przywrócenie pierwotnej funkcji tomaszowskiego Rynku.
Takie możliwości i warunki stwarza bliski już termin finalizowania prac przy obwodnicy miasta, która zaowocuje wyprowadzeniem ruchu tranzytowego pojazdów z centrum i głównych, przelotowych ulic – Lwowskiej i Zamojskiej. Przewiduje się, że koszt rewitalizacji Rynku zamknie się w granicach 15 mln złotych, a co ważne, że ruch w obrębie centrum zostanie ograniczony do pojazdów PGKiM, Policji, Straży Pożarnej i innych pojazdów służb miejskich oraz aut zamieszkałych tu osób. Praktycznie więc rynek stanie się atrakcyjnym deptakiem i miejscem spacerów tomaszowian.
              Trudnym do wyobrażenia będzie dla wielu likwidacja obecnego ronda, w związku z tym zajdzie potrzeba dokonana zmian dotychczasowego układu komunikacyjnego, jako że do ronda dochodzi droga wojewódzka z Biłgoraja. Mniejsza zresztą o rondo – jedno ubędzie, drugie powstanie nowe, bo taki zamiar zdradził dyrektor ZDP Andrzej Dmitroca, by poprawić kilkudziesięcioletni błąd projektanta z Zamościa, który jak tylko mógł – skomplikował i utrudnił kierowcom życie na skrzyżowaniu ulic w rejonie Żwirki i Wigury – Ordynacka – Aleja Sportowa. Miejsca na rondo tu nie zabraknie.
             W programie rewitalizacji przewidziano także gruntowe odrestaurowanie fasad kamieniczek w rynkowych pierzejach, co nada im nowego blasku na tle Domu Kombatanta, Państwowej Szkoły Muzycznej i cerkwi. Tu jednak pojawia się trudność z próchniejącą „Czajnią”, jak i SDH, który stanowi od lat kompromitację PSS Tomaszów Lubelski. Kolejnym ambitnym zadaniem włączonym  w plany rewitalizacji jest zamiar odbudowy od podstaw dawnych hal targowych, które tak, jak krakowskie sukiennice swym orientalnym na poły stylem stanowiły charakterystyczny wyróżnik miasta. Według propozycji burmistrza Tomaszowa Wojciecha Żukowskiego w realizacji tej inwestycji miasto wniosłoby aport w postaci terenu, zaś odbudowa odbywałaby się w partnerstwie publiczno – prywatnym z udziałem środków tomaszowskich biznesmenów, by po upływie kilkudziesięciu lat, jak to miało miejsce przed wojną, obiekty te stały się własnością miasta.
             Ponadto jednym z bardzo atrakcyjnych planowanych zadań władz samorządowych Tomaszowa byłby zalew, zlokalizowany w rejonie ulicy 29 Listopada, gdzie miasto dysponuje odpowiedniej wielkości działką na ten cel, a bezpośrednie sąsiedztwo Sołokii zapewniłoby dopływ odpowiedniej ilości  wody do napełnienia niecki o pow. ok. 6 ha. Obrzeża zalewu mogłyby być wykorzystane na zlokalizowanie obiektów rekreacyjnych, wypożyczalnie sprzętu wodnego, czy małej gastronomii itp.
             Do terminu oddania do użytku obwodnicy zostały trzy miesiące i ten czas może zostać racjonalnie wykorzystany na opracowanie projektów poszczególnych zadań przewidzianych w programie rewitalizacji.
             Pozytywne doświadczenia w rewitalizacji inwestycji miejskich ostatnich lat pozwalają wierzyć, że przedstawione zadania jeśli nie w całości, to w większości mogą być wykonane, bo Tomaszów przeżywa od dłuższego czasu dobrą passę, swój „złoty wiek”.
             Oby się sprawdziło, że tak jak dotychczas, także i teraz śmiałe zamierzenia znajdą szczęśliwy finał ku zadowoleniu mieszkańców, podnosząc ich dotychczasowy standard  życia.