O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Hej Bieszczady! Jak wy cudne!

Hej Bieszczady! Jak wy cudne!

Wysoki i stały poziom aktywności w środowisku tomaszowskich seniorów przejawiają członkowie Klubu PCK i dotyczy to nie tylko codziennie odbywanych zajęć objętych harmonogramem, ale także np. wysoce atrakcyjnych okresowych przedsięwzięć realizowanych poza Tomaszowem - np. wypadu w Bieszczady
Niewątpliwie należała do nich wycieczka w Bieszczady, która odbyła się w dniach od 5 do 7 września i stanowiła cenny element w zakresie poznawania naszego kraju, jego kultury, jak też edukacji oraz stwarzała okazję do integracji, a przy tym dostarczała wiele niezapomnianych wrażeń ponad trzydziestoosobowej grupie seniorów.
                 Wyjątkowo podczas wycieczki dopisała pogoda, co miało znaczenie podstawowe w podziwianiu piękna krajobrazów Bieszczadów o tej potrze roku, a przy tym warunkowało pełną realizację programu wycieczki.
                 Znalazły się w nim m.in. kilkakrotne terenowe przemarsze jak np. do klasztoru oo. karmelitów bosych w Zagórzu związanym z historią odsieczy wiedeńskiej i konfederatów barskich, poznanie zamku rodu Kmitów położonym w trudno dostępnym wzgórzu owianym tragiczną treścią legendy. Wszyscy klubowicze nie wyłączając niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim dotarli do schroniska pod Małą Rawką, jak i do cudownego źródełka w Zwierzyniu przywożąc stamtąd wodę do Tomaszowa. Ponadto seniorzy zachwycali się krajobrazami Bieszczadów roztaczającymi się z punktów widokowych, jak i z tamy w Solinie i Myczkowcach, parkiem miniatur świątyń, ogrodem biblijnym, jak i mini zoo i nie dość im było godzinnego rejsu statkiem po zalewie z komentarzem kapitana tej arki.
                 Dzięki profesjonalizmowi przewodnika seniorom dane było poznać nie tylko trudną historię gór na przestrzeni wieków oraz zamieszkałych tu Bojków i Łemków, ale także dowiedzieć się  o dniu dzisiejszym krainy oraz „prostowaniu” dziejów najnowszych, jak likwidacja pomnika gen. Waltera, upamiętnienie tzw. „betlejemki” w Cisnej, czy pozostawienie na wieczną rzeczy pamiątkę sowieckiego czołgu na rynku w Baligrodzie.
                 Pożegnalne ognisko w Zwierzyńcu, możliwość zakupu pamiątek podczas  pobytu w Solinie na miejscowych Krupówkach, w tym oscypków i nie całkiem 100% wełniaków oraz fotografie stanowić będą ciekawy materiał do snucia wspomnień, powrotu do przeżyć, ale także staną się dowodem postępującej integracji grupy. A wycieczka stwarzała ku temu wiele okazji i możliwości.