O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Nasz patronat: # czytankichallenge dla Marcelka Hałas

Nasz patronat: # czytankichallenge dla Marcelka Hałas

Zapraszamy Państwa do zapoznania się z akcją #czytankichallenge, która na celu ma zebrać środki na dalsze leczenie i rehabilitację Marcelka Hałasy. Historia Marcela i czym jest #czytankichallenge opisane wewnątrz artykułu.
Marcel to skrajny wcześniak. Urodził się w 25 tc z wagą 720g. Tak maleńki, kruchy, bezbronny. Lekarze dawali mu niewielkie szanse na przeżycie, ale on codziennie pokazywał im swoją siłę i wolę życia walcząc o każdy oddech. Szybko zyskał pseudonim Marcel Mały Muszkieter. W szpitalu spędził prawie cztery miesiące życia. To była codzienna walka, o samodzielny oddech, o każdy mililitr samodzielnie wypitego mleczka, o każdy gram wagi. Jak tylko udało się opuścić inkubator, zaczęliśmy rehabilitację, początkowo w szpitalu, później w domu. Niestety nie obyło się bez powikłań tak wczesnych narodzin. Naszym najgorszym przeciwnikiem jest MPD postać spastyczna, czterokończynowa i padaczka lekooporna. U Marcela zdiagnozowano również niedoczynność tarczycy, wiotkość krtani, hypoplazję nerwu wzrokowego, małogłowie i ogólne opóźnienie psycho-ruchowe.
Marcel wymaga stałych wizyt u wielu specjalistów m.in. endokrynologa, neurologa, okulisty i rehabilitantów. Jak również ciągłej, intensywnej rehabilitacji, która go usprawnia.
"Kiedy pojawiła się szansa, mieliśmy ogromną nadzieję - niestety ta wyceniona została na ogromną kwotę - sumę zupełnie poza naszym zasięgiem. Jesteśmy przerażeni, bo podanie komórek macierzystych połączone z intensywną rehabilitacją pod okiem specjalistów to w naszej sytuacji właściwie ostatnia deska ratunku. Lekarze nie dają pewności, ale mówią, że w tej sytuacji musimy próbować, by dać Marcelowi szansę na lepsze jutro. Obserwowanie jego cierpienia jest dla nas potwornym doświadczeniem, a świadomość tego, że w tym momencie nie możemy mu zapewnić tego, czego potrzebuje najbardziej, jest ogromnym ciosem. Musimy podjąć tę walkę! Musimy prosić o pomoc!" - mama Marcela
Dlatego jedyną możliwością, było zwrócenie się do siepomaga.pl w celu otwarcia zbiorki.
Dla Marcela prowadzone są licytację, z których cały dochód trafia na zbiórkę. To jednak wciąż za mało. Nasza zbiórka nie jest duża i medialna. Zielony pasek bardzo powolutku się zapełnia.
"Akcja rozpoczela się w grudniu. Postanowilismy ze znajomymi zrobić kolędowanie. Nasze dzieci i my. Chodziliśmy po naszej miejscowości dzieci śpiewały. Wszytko oczywiście z zachowaniem zasad sanitarnych,kolędowanie odbywało się na podwórkach. Odzew z naszej miejscowości był ogromny.. Kolędowanie skończyło się sukcesem. Po tak wielkiej ofiarności sąsiadów nakręceni pozytywnie postanowiliśmy wymyslec coś co będzie się roznosiło po calej Polsce i oby tak było. Gdy powstała zbiórka na siepomaga postanowiliśmy stworzyć coś na miarę słynnego Gaszynchalenge w którym też uczestniczyliśmy. Jako Ciocia Marcela widzę go co tydzień i jestem szczęśliwa że możemy mu pomagać w jego codziennej walce. Nawet nie wiecie jaki jest silny a przy tym pogodny i Kochany. Zdradzę tylko że jeżeli sytuacja w Polsce się ustabilizuje planujemy kolejne działania w celu pomocy Naszemu Małemu Wojownikowi❤️" - tak o inicjatywie mówi ciocia Marcela, Sylwia Hałasa inicjatorka #czytankichallenge.

Na czym polega cała akcja? Jest bardzo prosta.
 
Każda z nominowanych osób ma za zadanie przyczytać min. 6 zdań swojej ulubionej książki, (MARCEL - 6 LITER, 6 ZDAŃ ) , wpłacić minimum 6 zł (#Marceloveczytanki) i nominować kolejne 3 osoby/instytucje/firmy do wykonania challengu
Czas na wykonania zadania to 48 h, natomiast w przypadku niewykonania zadania wpłata minimum 12 zł.
Filmik z wykonanego zadania publikuje się na swoim profilu wraz z nominacjami.wrzucajcie na swój profil wraz z nowymi nominacjami ?
 
Tutaj jest link do skarbonki, jak widać zabawa się rozkręca:
 
A tutaj post od którego wszystko się zaczęło: